foto1
foto1
foto1
foto1
foto1
Zwierzaki.info.pl
„Kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko 4 lata” Albert Einstein****

Na milszy początek tygodnia ;)
    znalezione w internetach

Hydroponika czyli Filtr hydroponiczny - czyli najlepsza filtracja w akwarium :)

Tanganika w akwarium - mało znany ale bardzo ciekawy pomysł na akwarium :)

Estuarium - z czym się to je? ;)

Rybki do pierwszego akwarium

 FORUM

 * ZAJRZYJ - POCZYTAJ - NAPISZ *

(rejestracja do forum, na dole strony)


Zapraszam także na Instagram:

@zwierzaki.info.pl

Pando - niezwykły las w amerykańskim stanie Utah powoli lecz nieubłaganie umiera.

Las ten to 43 hektarowa kolonia topoli osikowych. Najbardziej niezwykle jest to, że chodź widzimy las pełen drzew, to tak naprawdę jest to jeden organizm.

https://i.wpimg.pl/627x/d.wpimg.pl/1884910012-528552162/pando.JPG

Wszystkie drzewa mają wspólny system korzeniowy oraz są swoimi genetycznymi kopiami. W związku z czym niektórzy eksperci widzą w Pando największy żywy organizm na naszej planecie.

Wydaje nam się, że widzimy las składający się z poszczególnych drzew, ale w rzeczywistości jest to jedna żywa i powiązana istota - wyjaśnia Paul Rogers, ekolog z Uniwersytetu Stanowego Utah.

A do tego co trzeba podkreślić, także i najstarsza. Gdyż wiek tego niezwykłego systemu szacuje się nawet na 80 tyś. lat.

Gdybyśmy mieli społeczność 50 tysięcy ludzi, a każdy z nich miał ponad 80 lat, nie moglibyśmy mówić o zrównoważonej społeczności - porównuje krytyczną sytuację lasu Paul Rogers.

Niezwykły las umiera bo się starzeje. Tym razem nie bezpośrednio z winy człowieka. Choć człowiek niestety pośrednio tez w tym maczał palce. Dzieje się tak, ponieważ dzikie zwierzęta nie pozwalają odrastąć młodym pędom, zjadając je nim wyrosną. Gdyż niestety młode pędy osik, są przysmakiem m.in, dla tamtejszych jeleni.

Przeciętna długość życia pojedynczego drzewa to około 100-130 lat. Wydaje się to całkiem wiele, ale ponieważ nie wyrastają nowe drzewa ze wspólnego systemu korzeniowego, las nie ma szans na przetrwanie. Częściowo to wina człowieka, który wytępił drapieżniki, które byłyby naturalnymi wrogami jeleni zjadających ten wyjątkowy las.

W związku z powyższym specjaliści próbują ratować kolonię topoli osikowych. Ogradzają miejsca, gdzie pojawiają się młode pędy. Zastanawiają się również nad dosyć radykalnym posunięciem - nad zezwoleniem myśliwym na odstrzał pewnej liczby jeleni.

Trzeba mieć nadzieje,że te wysiłki pozwolą zachować ten las na kolejne 80 tyś lat.

https://i.wpimg.pl/644x331/d.wpimg.pl/1819514565-1289728523/las-pando.jpg

Skomentuj ten post na FORUM

Rejestracja i logowanie do FORUM