Dziś o akwarium w którym w założeniu chciałbym odtworzyć biotop ujścia rzeki, czyli Estuarium.
Co to w ogóle jest? Estuarium to ujście rzeki, czyli obszar gdzie woda słodka, ta z rzeki miesza się z wodą słoną, tą z morza lub oceanu.
W efekcie mamy tam środowisko, gdzie jest woda słonawa. Ani słodka ani typowo morska. Takie coś pośrodku.
Dalszy ciąg, ogólnie o Estuariach oraz ogólny opis tego akwarium, tutaj -> Estuarium - ujście rzeki
Poniżej bieżące newsy dotyczące tego akwarium:
Po długiej przerwie wracam do aktualizowania tej strony :)
Co się u mnie zmieniło? Hm dużo i niedużo ;)
Kot jest dalej ;) Plus 4 akwaria. Tanganika która ma się dobrze, choć nie tak jak bym chciał. Ale o tym to może w innym poście.
Morskie - hm chyba moja porażka..
Tzw. akwarium osobliwości, które miało zawierać różne nietypowe lub rzadko spotykane ryby, a po przeprowadzce do innego pokoju i restarcie, zrobiło się z tego baniaka, takie ogólne akwarium. Trochę chyba zbyt ambicjonalnie podszedłem, bo postanowiłem zrobić sobie trawnik. Nakupiłem różne gatunki roślin trawnikowych, poobsadzałem i hm. Na razie wygląda dobrze. Wręcz fajnie. Ale wiem,ze to będzie tymczasowo, bo niestety i oświetlenie mam za słabe, i CO2 nie dozuje. Więc niestety pewnie trawnik mi się nie uda.
No i ostatnie jak na razie, czwarte akwarium. Estuarium - w wersji 2.0 Przenoszę je do znacznie większego akwarium. I zmieniam trochę wystrój i obsadę. Bedzie m.in. batrach, slrzelczyk indyjski, argus i szpadelek srebrzysty. Na razie zalałem akwarium i uruchomiłem filtrację. Tak jak w tanganice, będzie to hydroponika. Więc na razie czekam aż się wytworzy równowaga biologiczna. W między czasie posadzę rośliny i zaczynam robić oświetlenie. Tu się zastanawiam między linowym oświetleniem na całej długości akwarium, czy punktowym, tylko gdzie nie gdzie. I skłaniam się ku temu drugiemu, bo od dawna tak mnie kusiło, by zrobić akwarium oświetlone tylko gdzieniegdzie, z miejscami jasnymi i ciemnymi :)
Skomentuj ten post na FORUM
Zapraszam także na instagram: Zwierzaki.info.pl
Dziś o niewiele wspominanym na razie przeze mnie akwarium, ale to dlatego,że dopiero ten biotop tworzę. Więcej o tym akwarium tutaj -> Estuarium - ujście rzeki
A dziś o krabie pustelinku, który postanowił zmienić dom.Spoglądałem wczoraj wieczorem i widzę,że na dole w roku akwarium leży muszla. Taka sama jaka miał na grzbiecie krabik. Więc jak muszla lezy pusta, to znaczy,że krab szuka domu. Więc szybko go wypatrzyłem. Siedział taki golas na gałęzi. I bezwstydnie toples świecił pupą ;)
Dziś o akwarium w którym w założeniu chciałbym odtworzyć biotop ujścia rzeki, czyli Estuarium.
Co to w ogóle jest? Estuarium to ujście rzeki, czyli obszar gdzie woda słodka, ta z rzeki miesza się z wodą słoną, tą z morza lub oceanu.
W efekcie mamy tam środowisko, gdzie jest woda słonawa. Ani słodka ani typowo morska. Takie coś pośrodku.
Taka mieszanka wody powoduje,że i zwierzęta żyjące w ujściach rzek są są dostosowane zarówno do wody słodkiej jak i słonej. I choć mogę mieszkać zarówno w wodzie czysto słodkiej jak i słonej (np. poskoczek mułowy który jest spotykany zarówno na plażach gdzie jest woda typowo słona jak i w rzekach, trochę dalej od brzegu, gdzie jest woda typowo słodka), to jednak hodując takie zwierzęta, dobrze im wodą dosalać, ale nie przesalać :)
Estuaria występują wszędzie gdzie są rzeki czyli w każdym klimacie. Ale siłą rzeczy w akwarystyce i w poniższym opisie będę się ograniczał do estuariów z klimatu ciepłego, tropikalnego.